Recenzja Sennheiser CX 3.00: Cała zabawa z targów

Recenzja Sennheiser CX 3.00: Cała zabawa z targów

Obraz 1 z 5

Sennheiser CX 3,00

Słuchawki Sennheiser CX 3.00
Wtyczka kątowa Sennheiser CX 3.00
Sennheiser CX 3.00 bez wbudowanego pilota
Etui z twardego plastiku Sennheiser CX 3.00
30 £ Cena podczas przeglądu

Sennheiser od dawna jest dewizą jakości w sektorze słuchawek i to nie tylko z najwyższej półki. Jego tańsze modele douszne zawsze były niezawodnym zakupem budżetowym, a CX 3.00 nie różnią się od siebie.

Kup teraz Sennheiser CX 3.00 od Amazon

Zaprojektowane jako rozszerzenie rodziny słuchawek dousznych Momentum z mocnymi basami i zabawą, model CX 3.00 oferuje wycinek akcji za nieco mniej. Oczywiście nie są to słuchawki premium: nauszniki są całkowicie plastikowe, nie ma wbudowanego pilota, a CX 3.00 są dostarczane z tylko czterema parami nauszników.

[galeria:4]

Jest futerał do przechowywania, ale jest z twardego plastiku i trochę kłopotliwy w użyciu, a „nieplączące się” okablowanie eliptyczne jest dość mikrofonowe. Oznacza to, że możesz usłyszeć stukanie w słuchawkach, gdy kabel stuka i ciągnie się po ubraniu. Nie ma też klipsa, który by temu zapobiec. Podoba mi się jednak niskoprofilowa, kątowa wtyczka 3,5 mm. Zakładając, że to nie zahaczy o obudowę telefonu, utrzymuje porządek po stronie telefonu i jest mniej prawdopodobne, że zahaczy o kieszenie dżinsów niż inne, bardziej nieporęczne złącza w konkurencyjnych słuchawkach.

Będziesz miał trudności ze znalezieniem lepszej pary słuchawek za 30 funtów. Dźwięk jest szczegółowy i pełny – a jeśli lubisz muzykę z mocnym basem, nie zawiedziesz się. CX 3.00 serwują mnóstwo soczystego basu i chociaż nie jest to najlepiej kontrolowany bas, jaki kiedykolwiek słyszałem, i ma tendencję do przytłaczania nieco średnich tonów, słuchanie tych słuchawek jest zabawne.

[galeria:2]

Wolę ogólną równowagę i lepszą kontrolę SoundMagic E10C, które są dostępne za 10 funtów więcej niż Sennheiser CX 3.00. Zapewniają bardziej wybaczający i gładszy dźwięk, który jest nieco bardziej wyluzowany. Gitary na żywo z coveru „Blackbird” Mike'a Masse'a mają zauważalnie twardą krawędź przy większej głośności na CX 3.00, co może sprawić, że trudniej będzie ich słuchać przez dłuższy czas.

Mimo to za 30 funtów Sennheiser CX 3.00 nie robi wiele złego. Fajnie się ich słucha, a poza kilkoma zastrzeżeniami jakość dźwięku jest dynamiczna, mocna i szczegółowa. Jeśli jednak możesz zwiększyć swój budżet, radzę zamiast tego skorzystać z SoundMagic E10C. Za 10 funtów więcej otrzymujesz lepszą jakość dźwięku, wbudowany pilot i szerszy wybór akcesoriów.

Kup teraz Sennheiser CX 3.00 od Amazon