Obraz 1 z 6
Aktualizacja: Jawbone jest w likwidacji od 19 czerwca 2017 r. Jeśli szukasz urządzenia do monitorowania kondycji, nasz przewodnik na rok 2017 pokazuje, jak wybrać odpowiedni dla siebie sprzęt do noszenia.
Oryginalna recenzja jest kontynuowana poniżej.
Zacznę od wyłożenia kart na stół. Bardzo podoba mi się Jawbone UP3. Powód tego można podzielić na trzy części. Po pierwsze, jestem trochę cierpki i dziwnie skrępowany, jeśli chodzi o zwracanie uwagi na moje nadgarstki. Po drugie, (trzymając się tego samego tematu) jego rywale wyglądają zbyt podobnie do tagów, które przestępcy otrzymują na warunkowym. Po trzecie, robi wszystko, czego potrzebujesz od urządzenia do śledzenia aktywności – kroki, cykle snu i tętno (w pewnym sensie). Omówimy to bardziej szczegółowo później. Ponadto, zanim zaczniemy, cena wynosi 36 GBP w Amazon UK (lub 35 USD w Amazon US).
Zobacz powiązane Najlepsze smartwatche 2018: Najlepsze zegarki do podarowania (i zdobycia!) w te ŚwiętaPodróż UP3 na rynek była w równym stopniu interesująca, co amatorska. Pierwotnie miał mieć nową unikalną cechę – wodoodporność – co czyni go idealnym dla pływaków. Jawbone był tak nastawiony na tę funkcję, że opóźnił wydanie urządzenia o osiem miesięcy, aby zrobić to dobrze, aż w końcu przyznał się do porażki i trafił do sklepów w czerwcu 2015 r. – z tylko odporną na zachlapanie, nie wodoodporną powłoką.
Pomimo tej katastrofalnej porażki, ta dyskretna opaska wciąż ma wiele do zaoferowania, opierając się na solidnych fundamentach UP2 i UP Move, dodając jednocześnie bardzo potrzebny czujnik tętna (choć taki, który działa tylko wtedy, gdy śpisz, ale do tego też dojdę później).
Projekt
Z estetycznego punktu widzenia trudno zarzucić dyskretnemu urokowi Jawbone, zwłaszcza w porównaniu z dość brzydko wyglądającą konkurencją (patrzę na ciebie, Fitbit Charge HR).
Urządzenia do noszenia muszą ciężko pracować nad swoim wyglądem. Brzydki laptop jest wybaczalny, ale coś, co nosisz na nadgarstku, jest cały czas pokazywane i powinno dobrze wyglądać. Jeśli mnie pytasz, gładki, plastikowy i gumowy UP3 jest właśnie taki.
Jego wygląd ma jednak swoją cenę. Gdy już wygrasz bitwę z niewygodnym, zawodnym zapięciem i odpowiednio naciągniesz pasek, UP3 zacznie działać na Twojej skórze. Noś urządzenie przez godzinę, a będziesz mieć za nie kilka honorowych odznak, ponieważ metalowe ćwieki bioimpedancji wystające z wewnętrznej strony opaski mocno wciskają się w skórę. Co dziwne, nie jest to niewygodne doświadczenie, ale jeśli chcesz, aby twoje zegarki były luźne, przyzwyczajenie się do tego może zająć trochę czasu.
Na zewnątrz pasma nie ma wyświetlacza LCD, więc UP3 nie może określić godziny. Zamiast tego otrzymujesz trzy proste diody LED stanu: po jednej dla trybów uśpienia i aktywności (które można aktywować za pomocą kombinacji dotknięć) i jedną dla powiadomień aplikacji. Brak pełnowymiarowego wyświetlacza jest rozczarowujący, ale jako rekompensatę otrzymujesz przyzwoitą żywotność baterii (patrz poniżej).
Cechy
UP3 miało być urządzeniem, dzięki któremu Jawbone dogonił swoich rywali. Niestety, nie do końca tego dokonał – ale zyskał znaczącą pozycję. Łatwo jest być pod wrażeniem, czytając specyfikacje na zewnątrz pudełka, które obejmują akcelerometr i czujniki strumienia ciepła, temperatury skóry, oddychania i tętna.
Chodzi o to, że informacje z tych czujników nie są łatwo dostępne. Jak wspomniałem, tętno – które jest mierzone jak wszystko inne przez czujniki bioimpedancji opaski – jest mierzone tylko podczas snu. Chodzi o to, że tętno spoczynkowe jest wyraźnym wskaźnikiem stanu fizycznego. Chociaż może to być prawdą, jeśli mam urządzenie, które może mierzyć mój puls, chciałbym mieć do niego dostęp na żądanie, bardzo dziękuję, a nie wtedy, gdy aplikacja mówi mi, że mogę.
Wciąż jednak wiele może ci to powiedzieć: moje odczyty różniły się gwałtownie od połowy lat 60., po wypiciu alkoholu, do połowy lat 40., kiedy nie paliłem sosu. Kredyt tam, gdzie należy się kredyt – UP3 wiedział, kiedy miałem kilka.
Jak na ironię, biorąc pod uwagę, że jest to monitor aktywności, urządzenie ożywa, gdy użytkownik idzie spać. Jego analiza snu jest fascynująca. Zanim założyłem UP3, myślałem, że spanie jest tym, co wyróżnia mnie jako istota ludzka. Jawbone sugeruje inaczej. Byłem przekonany, że sypiam solidnie osiem godzin w nocy, ale UP3 i aplikacja Up sugerują, że liczba ta jest bliższa siedmiu – z czego zdecydowaną większość można umieścić w kategorii śmieci „lekki sen”.
Niedawno spałem średnio 4 godziny i 58 minut. W tym UP3 naprawdę się wyróżnia. W sposób nie budzący wątpliwości powiedział mi: „Najpierw najważniejsze rzeczy. Przesypiasz średnio tylko 4 godziny i 58 minut dziennie. Rozpocznij pracę zgodnie z zaleceniami NIH [US National Institutes of Health] 7h-8h. Następnie skup się na stałych porach snu”. I myślałem, że dobrze sobie radziłem. Niemniej jednak wziąłem pod uwagę punkt: dziś wieczorem wcześnie wieczorem.
Śledzenie aktywności jest dość proste. Jego krokomierz wydaje się dokładny (z grubsza odpowiada liczbom wyprodukowanym przez LG G4), ale śledzenie twoich kroków jest dość nudne. To, co robi UP3 w okresach ćwiczeń, jest dla mnie naprawdę ważne. Często zastanawiam się, jakie statystyki zamieszczam podczas gry w piłkę nożną, a dzięki UP3 już wiem.
Dla zainteresowanych, podczas zwykłej gry w pięć osób pokonuję 3,02 km w średnim tempie 11,3 minuty na kilometr, robiąc 2884 kroki i spalając przy tym 385 kalorii (dokładnie 1,5 Big Maca). To jest dokładnie ten rodzaj informacji, których potrzebuję od narzędzia do śledzenia aktywności.
Bardzo chciałbym rozwinąć działanie czujników oddychania, temperatury i strumienia ciepła, ale są one dla mnie zagadką. Tak, są dumnie wymienione na opakowaniu, ale dowodu na ich obecność nigdzie nie widać w aplikacji Up. Być może więcej zostanie ujawnionych w przyszłej aktualizacji aplikacji.
Żywotność baterii
Jawbone UP3 ma wbudowaną baterię 38 mAh, którą można ładować za pomocą małego krótkiego kabla, który zatrzaskuje się magnetycznie na spodzie opaski. Po kilku godzinach ładowania Jawbone stwierdza, że możesz oczekiwać, że potrwa to przez tydzień i nie jest to złe. Kiedy po raz pierwszy otrzymałem urządzenie, niecierpliwie przyłożyłem je prosto na nadgarstek, po czym aplikacja powiedziała mi, że pozostało mi „tylko” pięć dni zasilania. Oto pięć dni później otrzymałem powiadomienie, że UP3 ma umrzeć.
Werdykt
Trudno nie lubić Jawbone UP3. Jest to najlepiej wyglądający tracker aktywności, który bazuje na możliwościach swojego poprzednika, dodając kilka dodatkowych funkcji. Ale chociaż UP3 jest wystarczająco solidnym trackerem fitness, jest drogi i obecnie ma ograniczone możliwości.
W szczególności funkcje śledzenia tętna pozostają w tyle za tymi, które można znaleźć w konkurencyjnych urządzeniach, takich jak Fitbit Charge HR, i rozczarowuje, że obiecana wodoodporność nie znalazła się w produkcie końcowym.
Te ograniczenia, w połączeniu z wysoką ceną 129 funtów, sprawiają, że UP3 jest trudny do polecania w tej chwili; Mam tylko nadzieję, że Jawbone wkrótce opracuje oprogramowanie, dzięki czemu będziesz mógł zrobić więcej z tętnem i innymi danymi czujnika.
